Trzeci trymestr, czyli kiedy ciąża zaczyna ciążyć

13:50 Gosia Komentarzy: 9


33. tydzień ciąży, ósmy miesiąc, trzeci trymestr. To czas, kiedy ciąża zaczyna nieco (nomen omen) ciążyć. Choć póki co nie przytyłam wiele (ok. 5 kg), to czuję, jakbym nosiła przynajmniej dwa razy więcej. Najtrudniej jest mi się zwlec z łóżka o poranku. Podpieram się na łokciu, opuszczam nogi, siadam i tak siedzę kilka minut, próbując dojść do siebie. Dopiero wtedy podnoszę się i kuśtykam do łazienki.

Noce też niestety nie są dla mnie łaskawe. Nie wysypiam się kompletnie, mówiąc wprost. Dwie wizyty w toalecie to minimum. Nieraz też budzę się o 5 i nie ma już mowy o ponownym zaśnięciu. Do tego - podobnie jak w pierwszej ciąży - dopadł mnie syndrom niespokojnych nóg. Tym razem jednak dolegliwości mają nieco inny charakter. W pierwszej ciąży odczuwałam coś na kształt irytującego mrowienia. Teraz odczucie to przypomina bardziej zakwasy po zbyt dużym wysiłku. Tak czy siak - skutecznie utrudnia sen. Zakupiłam żel chłodzący do nóg z zamiarem intensywnego wieczornego masowania nóg. Na cud nie liczę, ale mam nadzieję, że przyniesie to choć niewielką ulgę.

Zauważyłam, podobnie jak mąż i mama, że brzuch się obniżył. To by wyjaśniało, dlaczego dosłownie co chwilę biegam do toalety. Zastanawiam się też, czy to trochę nie za wcześnie na opadnięcie brzucha. Jak to było u was?

Wyprawka już prawie skompletowana. W najbliższą sobotę planuję ostatnie zakupy. Najwyższa też pora na spakowanie torby. Co uświadamia mi, jak niewiele czasu już zostało. Przyznam szczerze, że nastawienie psychiczne w pierwszej ciąży było o wiele bardziej pozytywne. Na poród czekałam z podekscytowaniem i pewną niecierpliwością. Teraz dominuje strach, głównie przed bólem. Pocieszam się, że może faktycznie za drugim razem poród jest szybszy.

9 komentarzy:

  1. u nas było bardzo podobnie, z tym że moja żona do toalety biegała głównie by wymiotować.. Ponad połowę ciązy tak miała.. również mało przybrała. W dniu porodu miała nieco ponad 8 kilogramów więcej tylko.. Brzuch też jej opadł i przez to lekarz zalecił szczególnie uważać, bo może dojść do przedwczesnego porodu. Tak, że dbaj o siebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, jak mogę. Choć przy drugim dziecku to już nie tak łatwo wypoczywać :)

      Usuń
  2. U mnie też już praktycznie wszystko gotowe. Torbę spakowałam. Jutro wizyta u lekarza, zobaczymy co tam powie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Ciebie to już pewnie 36-37 tydzień? Jak nastawienie psychiczne? :)

      Usuń
  3. A ja w lesie z wyprawką :( Kupilam poki co woombie ale najwiekszy zakup-podwójny wózek jeszcze przed nami a kompletnie nie mozemy sie zdecydowac. Torbe spakowałam do polowy poki co. Co do porodu mam podobne odczucia do Twoich, ale licze na to ze bedzie dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypomnij, na kiedy masz termin? :) U mnie myśli, że na pewno będzie super, mieszają się z tymi, że boję się jak cholera :)

      Usuń
  4. Ja w poprzedniej ciąży w ogóle nie zauważyłam obniżenia brzucha. A teraz jestem w 2 trymestrze i nie wiem czemu, ale mimo, że kg na plusie brak, to strasznie mi już ciężko. Już się boję co będzie później.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to tak dosłownie z dnia na dzień zaczęłam odczuwać ten ciężar, chyba jakoś od 31 tygodnia.

      Usuń
  5. Również odczuwam mrowienie w nogach, dodatkowo spotęgowane żylakami. Odziedziczyłam przypadłość po babci, staram się jakoś to niwelować, podobno pończochy uciskowe w ciąży się sprawdzają, ale nie wiem, czy na aż tak zaawansowanym etapie, na jakim jestem to cokolwiek pomoże. Takie uroki macierzyństwa ;)

    OdpowiedzUsuń