Rewelacyjne wkładki laktacyjne - Ebebe UltraSlim

17:32 Gosia Komentarzy: 1

Nie myślcie sobie, że skoro nie karmię, wkładki otrzymały taryfę ulgową. Oj, wręcz przeciwnie. Postanowiłam prześwietlić je na wszystkie strony i poddać wielkiemu testowi. Czy ten test przeszły?

Kiedy dotarła przesyłka z wkładkami laktacyjnymi, których recenzja miała się pojawić na blogu, chwilę zastanawiałam się, co tu zrobić, żeby recenzja ta była wiarygodna. No bo skoro nie karmię, to jak mogę wypowiadać się na temat wkładek? Gdy jednak przeczytałam opis producenta, szybko wpadł mi do głowy "diabelski" plan. Jaki?

Producent wkładek obiecuje, że są one w stanie wchłonąć 100 ml mleka. 100 ml? Przecież to całkiem sporo. Powiem szczerze, że z góry - dość sceptycznie - założyłam, że to raczej mało możliwe. Postanowiłam więc odmierzyć 100 ml wody, stopniowo rozlewać ją na wkładce (tak aby całość została wchłonięta, a nie uciekła gdzieś na boki) i poczekać na efekty. Co się okazało?

Wkładka była SUCHA. Nic nie ciekło, nie przemakało. Serio. Chwyciłam w dłoń chusteczkę i dociskałam z obu stron (wiecie, tak jak to robią na reklamach podpasek) i co? NIC. Suchutko. Nie poddałam się jednak i mocno ścisnęłam wkładkę, próbując wydobyć z niej choć kroplę. Dalej NIC. Mogę więc wam uroczyście i z czystym sumieniem oświadczyć, że wkładki Ebebe są naprawdę bardzo, bardzo chłonne. Poniżej zdjęcie wkładki przed wodnym testem (po lewej) i po nim (po prawej). 

Na tym jednak nie koniec zalet wkładek. Warstwa mająca kontakt ze skórą jest miękka i przyjemna w dotyku. Na drugiej stronie znajdują się samoprzylepne plasterki, dzięki którym wkładkę można przymocować do biustonosza. Wkładki dostępne są w dwóch kolorach: białym i cielistym. Każda wkładka jest indywidualnie zapakowana, można więc z powodzeniem schować kilka sztuk do torebki.

Opakowanie zawiera 60 sztuk. Cena: ok. 25 zł. Wkładki kupić można na stronie: http://ebebe.pl/produkt/wkladki-laktacyjne-ebebe-ultraslim-white/ .