Kto rozdaje dzieciom prezenty?
W niektórych krajach dzieci otrzymują podarunki w Mikołajki oraz w Wigilię Bożego Narodzenia, w innych bardziej popularny jest przełom starego i nowego roku czy Święto Trzech Króli. Jednym prezenty przynosi Święty Mikołaj, innym – Dziadek Mróz, a jeszcze innym bardziej „egzotyczne” postacie, takie jak... latająca na miotle Befana.
Świętego Mikołaja, czyli poczciwego staruszka z długą, siwą brodą znają dzieci na całym świecie. To zdecydowanie najbardziej popularna postać związana z tradycją obdarowywania dzieci prezentami. W większości krajów wygląd sympatycznego staruszka jest bardziej zbliżony do krasnala niż biskupa Miry, który był pierwowzorem świętego. Znakiem firmowym Świętego Mikołaja jest nie tylko długa broda, ale i charakterystyczny strój: czerwony płaszcz obszyty białym futrem, czerwone spodnie, czerwona czapka z białym pomponem, czarny pas ze złota klamrą i czarne buty z cholewami. Obowiązkowym atrybutem Mikołaja jest oczywiście wypełniony prezentami worek, przewieszony przez ramię i dźwigany na plecach.
Na świecie Święty Mikołaj znany jest pod różnymi imionami, np. Weinachtsmann albo Der Heilige Nikolaus w Niemczech czy Julemanden w Danii. W ostatnią sobotę listopada do wybrzeży Holandii na statku parowym przybywa co roku Sinterklaas. Jego nadejście jest transmitowane w mediach na żywo, co pokazuje, jak ważne jest to wydarzenie w życiu lokalnej społeczności. Zamiast stada reniferów Sinterklaas ma swojego wiernego konia Schimmela. Nosi tradycyjny strój biskupi, czyli białą albę przewiązaną sznurem, długi czerwony płaszcz, stułę, a na głowie mirtę. W ręku trzyma laskę. Towarzyszy mu grupa Czarnych Piotrusiów, znanych również jako Zwarte Pieten. Podczas podróży śpiewają, grają na instrumentach, żonglują, a napotkane na swojej drodze dzieci częstują ciasteczkami zwanymi „pepernoten”. Noszą kolorowe stroje i śmieszne czapeczki z piórkiem. Dłonie i twarze mają pomalowane na (ma się rozumieć) czarno.
W Austrii pomocnikami Świętego Mikołaja są Krampusy. Nie są to jednak postacie przyjazne, wręcz przeciwnie: są odrażające. Ich ciało pokrywa grube futro, a na twarzy noszą upiorną maskę z rogami. Na terenie Islandii dzieciom bardzo często Mikołaj rozdaje dzieciom prezenty w towarzystwie skrzatów. Oni z kolei swoim wyglądem przypominają krasnali. Mają długie, siwe brody, czapki z pomponami, noszą grube, wełniane ubranie i worek na plecach. Czasem podpierają się kijem.
W Rosji oraz w krajach sąsiednich osobą, która obdarowuje dzieci prezentami, jest postać świecka: Dziadek Mróz. Nosi futrzaną czapkę albo uszatkę i kożuch w kolorze czerwonym, srebrnym albo błękitnym, przepasany sznurem. Prezenty zostawia pod choinką lub wręcza je dzieciom osobiście w sylwestrową noc. Podróżuje zaprzęgiem z trzech koni, a towarzyszy mu piękna pomocnica, jego wnuczka Śnieżynka. Ona z kolei ubrana jest w długi, bogato zdobiony płaszcz, obszyty białym futerkiem, czapkę oraz rękawiczki.
W Hiszpanii, a także na terenie Meksyku, bardziej popularni od Mikołaja są Trzej Królowie, czyli Kacper, Melchior i Baltazar. Ubrani w odświętne szaty królowie podróżują na wielbłądach i wkładają dzieciom prezenty do butów w Święto Trzech Króli, czyli 6 stycznia. Na tę okazję najmłodsi przygotowują dla nich trzy kieliszki sherry oraz marchewki dla ich wielbłądów. Ponadto 6 stycznia w Hiszpanii organizowane są specjalne parady uliczne, w których najważniejszymi postaciami są właśnie Kacper, Melchior i Baltazar. Trzej Królowie zazwyczaj noszą powłóczyste szaty, na głowach mają korony albo turbany.
Mimo że zarówno we Francji, Niemczech, jak i we Włoszech znana jest postać Mikołaja, to jednak warto zwrócić uwagę także na inne, lokalne postacie, które są związane ze zwyczajem obdarowywania się prezentami - są to trzy kobiety o charakterystycznym wyglądzie. Włoską Befanę można poznać po długim, zakrzywionym nosie, przewiązanej chustą lub szalem głowie oraz podartych, brudnych ubraniach. Befana lata na miotle i sieje postrach wśród niegrzecznych dzieci, zostawiając im w skarpetach czosnek albo cebulę oraz popiół. Grzecznym dzieciom rozdaje prezenty w nocy z 5 na 6 stycznia. Niemiecka Frau Berta to, podobnie jak Befana, postać odrażająca. Kobieta przypomina czarownicę, ma wielkie stopy i wchodzi do domów przez komin. Prezenty zostawia grzecznym dzieciom w różnych miejscach: na parapetach, poduszkach, schodach lub w skarpetach. Francuska Abonde to z kolei postać dobrej wróżki, która odwiedza grzeczne dzieci w czasie snu. Przygotowane prezenty rozdaje w sylwestrową noc.
* wpis sponsorowany
http://sarafis.pl
Błąd merytoryczny: biskup Miry nie jest pierwowzorem świętego Mikołaja. On JEST jedynym prawdziwym świętym Mikołajem, to ten żałosny krasnal z reklamy coca-coli jest jego podróbą;p
OdpowiedzUsuńHehe niestety w powszechnej świadomości to właśnie ten żałosny "krasnal" funkcjonuje jako Święty Mikołaj ;) Ale trzeba mu przyznać, że przy okazji jest dość sympatyczny i taki hmm no właśnie świąteczny :)
Usuń