Rozczulający konkurs: wyniki

11:48 Gosia Komentarzy: 1

Muszę pogratulować Wam wszystkim. Każda historia mnie zachwyciła. Między innymi dlatego, że wszystkie wypowiedzi pokazują, jak bardzo kochacie swoje maluchy i - choć zdarzają się gorsze chwile - jak wiele radości i wzruszeń Wam dostarczają. Niełatwo było mi wybrać dwie najciekawsze. Po długich rozmyślaniach i konsultacji z Lenką postanowiłam, że książki otrzymają:

1. miejsce - Beata Różańska

"Mnie najbardziej rozczula potrzeba bliskości mojego maluszka. Michaś, dzień po porodzie, kiedy jego stan się pogorszył i miał podłączony respirator i całą masę innych rzeczy złapał mnie za palca i spojrzał na mnie jakby chciał powiedzieć: nie martw się mamo wszystko będzie dobrze. Dopiero tydzień po porodzie mogłam go na chwilę wziąć na ręce i jak pielęgniarka wyjęła go z inkubatora i położyła mi go na piersi to od razu się wtulił i uspokoił. Teraz kiedy synek jest już w domu po dwóch miesiącach pobytu w szpitalu nadal uwielbia się przytulać. Często układa się kręci a potem zasypia wtulony u mnie lub męża na ramieniu trzymając się cały czas za koszulkę. Najbardziej wzrusza mnie jak w nocy przebudzę się i widzę jak moi mężczyźni śpią.Michaś prawie zawsze śpi trzymając mnie lub męża za palec :) taka z niego mała Przytulanka :)"

Do Beaty wędruje książka "Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy".


2. miejsce - Góralska Mama

"Było to może tydzień temu... Miałam kiepski czas : problemy na studiach, kłótnie z mężem i przeziębienie, które nieźle dawało mi w kość. Byłam zmęczona do granic możliwości. Usiadłam wtedy pod ścianą i po prostu z oczu zaczęły lecieć mi łzy... Całą sytuacje widziała moja córeczka... ( wiem, wiem - płakać przy dziecku nie powinnam, ale za dużo zwaliło mi się na głowę i nie wytrzymałam...) W pewnym momencie popatrzyła na mnie, po czym przyraczkowała do mnie, wdrapała się na moje kolana i uśmiechnęła się tak promiennie, że aż w serduszku zrobiło mi się gorąco... A po chwili wtuliła się we mnie... Było to niesamowite, rozczulające do granic możliwości. Dla takich chwil - warto być mamą :)"

Góralska Mama otrzymuje książkę "Mama ma zawsze rację".


Gratuluję!

Zwyciężczynie proszę o przesłanie adresu na: matkaporazpierwszy@gmail.com

G.

1 komentarz: