Kim będziesz, jak dorośniesz?
Spoglądam na Lenkę i zaczynam się zastanawiać, kim zostanie, jak dorośnie. Po głowie zaczyna mi krążyć myśl, że może pianistką? Albo skrzypaczką? Skąd ten wniosek? Wczoraj, przy kolejnym ataku marudzenia, wyszukałam w internecie Mozarta dla niemowląt i puściłam na cały regulator (laptopowy regulator, więc trochę marny). Lenka uciszyła się, szeroko otworzyła oczęta i słuchała dłuższą chwilę, rozglądając się na boki (czyli ekhm jakieś 5 minut). Wyglądało to tak:
Ja oczywiście dopowiedziałam sobie dalszą część historii. Skoro Lenka tak uwielbia klasykę, a do tego paluszki ma wyjątkowo długie, to zapewne będzie kiedyś grać na fortepianie lub skrzypcach, jak jej babcia. Imię też ma niczego sobie. Takie lekkie, zwiewne, eleganckie. "Oto przed państwem Lena N., która wykona 5 Symfonię Beethovena, proszę o oklaski". Ach, rozmarzyłam się...
A wasze dziecko kim zostanie?
G.
Mój Kuba zmieniał zdanie co do tego kim będzie już kilka razy - obecnie jest kilka zawodów na topie - strażak-jak większość chłopaków ;) oraz weterynarz i ratownik zwierząt-tak to nazywa, a chodzi mu o ratowanie gatunków zagrożonych wyginięciem - bawi ciągle w taki sposób własnie, że ratuje zwierzaki, które wpadły w jakieś tarapaty.
OdpowiedzUsuńMój będzie jakimś kierownikiem/dyrektorem bo krzykacz z niego pierwszorzędny :)
OdpowiedzUsuńBarbara B. - prawniczka :)
OdpowiedzUsuńHehe, a tak poważnie, to nie ważne kim zostanie - zawsze będziemy ją wspierać i dopingować :)
Nam już w szpitalu mówili, ze Kuba będzie albo pianistą (bo paluszki ma długie) albo śpiewakiem operowym (bo niezłą parę w płucach ma :D) :)
OdpowiedzUsuńMnie położna oznajmiła (a jak twierdzi, myli się rzadko), że Natalia to jest artystka
OdpowiedzUsuńA może może..
OdpowiedzUsuńMałgosia może spełni marzenia z młodszej młodości matki i młodości babki i zostanie dentystką. Do 3 razy sztuka ? ;)
Może już teraz poproszę o autograf, bo później mogę się nie dostać.
OdpowiedzUsuńKim będzie, czy artystką, aktorką czy lekarzem. Ważne by była szczęśliwa z tego co robi :)
Heh, z tą pianistką, to chyba wszyscy słyszą- "ma długie paluszki, może będzie pianistką". Ja chyba zamiast artystki takiej pełną gębą wolałabym wychować na przykład architektkę, tata inżynier, więc są szanse...
OdpowiedzUsuń